Warszawa: Jan Kowalski został aresztowany pod zarzutem działania na szkodę Państwa

Zatrzymania dokonali funkcjonariusze ABW na bezpośredni rozkaz Ministra Sprawiedliwości w związku w pojawieniem się nazwiska mężczyzny na taśmach, na których rejestrowano rozmowy osób, jak utrzymuje Prezes Rady Ministrów, tworzących trzon "układu przestępczo-biznesowego".

Jan Kowalski został skuty w kajdanki i wyprowadzony ze swojego domu wcześnie rano. Funkcjonariusze mają niedługo ujawnić zapis audio-video z zatrzymania.

To jedno z najszybszych osadzeń zatrzymanego w zakładzie karnym. Rząd traktuje to jako sukces wprowadzenia nowych ustaw regulujących działanie prokuratury i sądów, jednak opozycja zarzuca rządzącym znaczne upolitycznienie sprawy i działanie pod publikę, aresztując osobę, która w rzeczywistości jest płotką.

Zatrzymany 99-latek został skazany na 4 lata pozbawienia wolności, jednak wyrok uprawomocni się dopiero za dwa tygodnie. Do tego czasu adwokaci osadzonego mają czas do sporządzenia apelacji.

źródło: Dziennik Lokalny Warszawa